W czwartek, 12 października wyruszyliśmy z pieszą pielgrzymką na Górę Świętej Anny. Do Przywór dotarliśmy pociągiem, pozostały dystans pokonaliśmy na własnych nogach. Kroczyliśmy polnymi i leśnymi drogami z pieśnią i modlitwą na ustach, podziwialiśmy uroki złotej polskiej jesieni, z uwagą słuchaliśmy słów księdza Łukasza o naszym patronie, św. Stanisławie Kostce. Przede wszystkim zaś byliśmy razem jako społeczność szkolna liceum i technikum. W Kamieniu Śląskim poczęstowano nas gorącą herbatą, w Ligocie Dolnej – na ostatniej prostej do celu –  pyszną zupą pieczarkową. Poczuliśmy radość i wdzięczność strudzonych pielgrzymów, kiedy odpoczywaliśmy na wiejskiej łące, obok pasło się stado koni, a wokół pachniało nadchodzącym deszczem i świeżo skoszoną trawą. Na miejsce dotarliśmy około 15.30 i  świętowanie rozpoczęliśmy od mszy świętej. Potem zasiedliśmy do stołu w gościnnym Kurniku – domu duszpasterstwa młodzieży. Ksiądz Łukasz opowiedział nam o działalności tego miejsca, o tym, czego młody człowiek może  tu poszukiwać. Dużo rozmawialiśmy, graliśmy w planszówki i ani się nie obejrzeliśmy, kiedy nadszedł wieczór, a wraz z nim czas powrotu do domu.