Niestety, nasza drużyna nie stanęła na najwyższym stopniu podium, choć walczyła zaciekle i do końca, stawiając czoła najlepszym z całej Polski. Pierwszego dnia Łucja Gaj, uczennica klasy pierwszej naszego liceum, broniła trzech prac pisemnych przed komisją profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prezentacja kosztowała ją wiele nerwów i wysiłku i, jak sama przyznaje, było to jedno z najtrudniejszych doświadczeń w jej uczniowskiej karierze. Powaga akademików i ranga konkursu nieco onieśmielały, mimo to uczennica znalazła się w zacnym gronie 26 finalistów. Kiedy emocje opadły, dołączyła do naszej drużyny – Mateusza Sz., Jana Michalskiego i jak zawsze niezastąpionej absolwentki katolickiego gimnazjum – Ludwiki Gołaszewskiej-Siwiak, by w konwencji gier towarzyskich pochwalić się wiedzą z zakresu historii konfliktów zbrojnych współczesnego świata, kultury, tradycji państw i narodów wymienionych w limerykach Jacka Kaczmarskiego. Pytania były naprawdę trudne – dotyczyły nazwisk przywódców, przebiegu działań wojennych, etnicznych i wyznaniowych zawiłości we współczesnych relacjach m.in. na terenie byłej Jugosławii, Związku Radzieckiego, w Kraju Basków, Autonomii Palestyńskiej. Organizatorzy – Fundacja Underground, zaproponowali zadania w formie kalamburów, czarnych historii, complementary. Uczniowie pomiędzy zmaganiami znaleźli również czas, by w przededniu narodowego święta zwiedzić nowoczesne Muzeum Armii Krajowej i wziąć udział w grze terenowej „Zostań asem wywiadu”. Wysłuchali również koncertu pieśni mistrza w wykonaniu Kuby Blokesza, Justyny Panfilewicz i Cezarego Mogielnickiego, w otoczeniu klimatycznie podświetlonych czerwonych murów. Spacer po krakowskim Starym Mieście  był jak zawsze piękny i inspirujący, a obwarzanki – niezmiennie pachnące i przepyszne.Konkurs odbył się pod patronatem m.in. MEN, UJ, IPN oraz Narodowego Centrum Kultury.

Przy okazji zachęcam wszystkich uczniów do odwiedzania zakładki Konkursy i udziału w rozmaitych ciekawych formach rywalizacji. Warto sprawdzić swoją wiedzę i umiejętności, poszerzyć horyzonty, skonfrontować się z rówieśnikami z całej Polski, a przy okazji wygrać cenne nagrody. W tym wypadku był to indeks polonistyki UJ.

Aneta Mościcka