Stres pojawia się w naszym życiu w obliczu niekomfortowych dla nas sytuacji. Może być dla nas korzystny lub nie – w zależności od tego, jak go odbierzemy –  jako przeszkodę czy wyzwanie. Napięcie, które w nas się pojawia, może być źródłem pozytywnej energii i motywować nas do działania. Należy sobie uświadomić, że matura jest wyzwaniem, przez które większość z nas przechodzi, a posiadane przez nas kompetencje pomogą nam je pokonać.

Stres może wywoływać w nas także poczucie zagrożenia wtedy, gdy myślimy, że nie poradzimy sobie z tą sytuacją, że w związku z tym nasza przyszłość może być niejasna. Stresowi mogą towarzyszyć różne reakcje fizjologiczne (brak snu, przyspieszone bicie serca, pocenie się, ucisk w żołądku itp.) oraz psychologiczne (m.in. lęk, panika, złość). Ponadto zbyt duży stres może nas zdemobilizować, utrudnić koncentrację i naukę.

Chcąc przekuć nasz niepokój w siłę, powinniśmy skoncentrować się na samym zadaniu, które mamy do wykonania, a nie na celu. Pomóc nam w tym może planowanie tego, co chcemy zrobić. Skupienie się na drodze, która prowadzi nas do celu, określenie tego, w jaki sposób chcemy osiągnąć wynik i robienie tego krok po kroku. Pod koniec dnia zaplanujmy godzinę na powtórzenie materiału, którego nauczyliśmy się w ciągu dnia. Gdy nie możemy skoncentrować się na działaniu, należy je przerwać i wykonać proste ćwiczenie relaksacyjne – skupić się na wdechu i wydechu, spotkać się ze znajomymi, wyjść na spacer, uprawiać sport. W tym czasie należy wyłączyć się od myślenia o maturze. Po przerwie należy wrócić ponownie do zadania, które zaplanowaliśmy wykonać.

Tuż przed egzaminem przypomnij sobie o swoim osiągnięciu, z którego jesteś dumny, pomyśl o miejscu, w którym czujesz się dobrze, bezpiecznie. Pamiętaj, że stres to mobilizacja naszego organizmu, byśmy poradzili sobie w nowej sytuacji.

Powodzenia!

 Autor: mgr Renata Kostecka, psycholog